Zapraszamy na cykl poświęcony naszej ekspozycji unikatowych, zabytkowych maszyn drukarskich, która znajduje się w MCK już od 2001 roku. Począwszy od 10 listopada, w każdy wtorek, przedstawimy Państwu na naszej stronie www oraz profilu na portalu społecznościowym facebook.com, garść ciekawych informacji i fotografii, dotyczących zecerni, maszyn służących do wykonywania druku typograficznego oraz urządzeń introligatorskich. Życzymy udanej lektury!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Wtorek, 10 listopada 2020 

Zapraszamy na cykl postów poświęconych naszej ekspozycji unikatowych, zabytkowych maszyn drukarskich, która znajduje się w MCK już od 2001 roku. Przez trzy kolejne tygodnie, w każdy wtorek, przekażemy Państwu garść ciekawych informacji „z zabytkowej drukarni”. A jak wiadomo, żeby drukować – najpierw musi powstać tekst, zatem wszystko zaczyna się w…

….W SERCU DRUKARNI

Zecernia to miejsce pracy zecera. Zacznijmy więc od początku – czym zajmował się zecer? Tłumacząc wprost z języka niemieckiego, stosowne jest użycie słowa „składacz”. Faktycznie, przedstawiciele tej profesji parali się układaniem tekstu za pomocą czcionek i materiału justunkowego – wykonywali skład ręczny lub maszynowy na potrzeby druku typograficznego. Praca zecera była trudna – wymagała dobrego wzroku, sprawności manualnej oraz umiejętności maksymalnego skupienia i koncentracji, układania i czytania tekstu „do góry nogami” i na zasadzie „lustrzanego odbicia”. Ciekawostką jest fakt, że właśnie z tego powodu, wielu głuchoniemych zajmowało się rzemiosłem zecerskim – dzięki upośledzeniu zmysłu słuchu, nie mieli dostępu do rozpraszających uwagę bodźców zewnętrznych. Z uwagi na pracę z metalową czcionką, chorobą zawodową zecerów była niestety ołowica. Nietrudno się domyślić, że błąd popełniony przez zecera rzutował na jakość całego tekstu, a tempo jego pracy wpływało na terminowość wykonania druku. To w zecerni zaczyna się cały proces powstawania tekstu drukowanego, często była więc nazywana „sercem drukarni”.

ZECERNIA RĘCZNA w MCK

Wyprodukowana w latach pięćdziesiątych XX wieku przez Centralę Zaopatrzenia Przemysłu Poligraficznego „Technograf”. Wykonana jest z drewna, a materiał zecerski wykonany jest ze stopów drukarskich ołowiowo – cynowo- antymonowych i innych metali kolorowych. Uniwersalna zecernia do wykonywania tekstowych form typograficznych wyposażona jest w zestaw, który tworzą: regały z kasztami, regały z deskami na złamane składy, regały na pisma stojące, regały na odsypki i nadbudówki. Zawierają kilkadziesiąt różnych kompletów krojów pism, między innymi zabytkowe Połtawski, Silesia, Modena, Rex, Paneuropa i inne zestawy pism tytułowych stojących oraz pełną gamę materiału justunkowego. Uzupełnieniem zecerni jest ręczna korektorka szpaltowa.

Kilka przydatnych pojęć:

KASZTA - szuflada drukarska, zazwyczaj drewniana, stanowiąca część składową regału. Kaszty zbudowane były z przegródek zwanych króbkami – w nich umieszczano czcionki i justunek. Każda kaszta zawierała komplet znaków danego kroju pisma.

JUSTUNEK/MATERIAŁ JUSTUNKOWY – jest to tzw. ślepa część materiałów zecerskich, czyli służąca do wypełniania miejsc w składzie, w których nie powstawała odbitka w procesie drukowania. Justunkiem są różnej długości i kształtu metalowe płytki, kostki i sztabki, wstawiane pomiędzy czcionki, tworząc tym samym przerwy między wyrazami, wersami czy akapitami.

SZPALTA – próbna odbitka korektorska, pierwszy surowy kształt tekstu (składu zecerskiego), złożony z czcionek bądź wierszy linotypowych.

CZCIONKA RUCHOMA ma postać metalowej bryły odlanej ze stopu drukarskiego. Na jej górnej ścianie znajduje się tzw. „oczko” czyli wypukła litera- znak, który odbijany jest na papierze w trakcie drukowania. Czcionki większych rozmiarów zazwyczaj były drewniane – najczęściej z drewna z buku, gruszy, wiśni bądź klonu. Za wynalazcę czcionki ruchomej w Europie uważa się Jana Gutenberga w XV wieku, jednak na Dalekim Wschodzie używana była już od wieku XI, a jej twórcą był Chińczyk Bi Sheng.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

Wtorek, 17 listopada 2020

Dzień dobry!
Zapraszamy na drugi z cyklu postów „W zabytkowej drukarni”. Dzisiaj przedstawimy Państwu garść informacji na temat samych MASZYN DRUKUJĄCYCH, jakie można zobaczyć w MCK.

Jak już wiemy, cały proces rozpoczyna się w sercu drukarni, czyli zecerni – od ułożenia tekstu w formie zecerskiego składu. Kiedy ta czynność jest już wykonana, przychodzi czas na pracę drukarza. Czym dysponował przedstawiciel tego rzemiosła końcem XIX i początkiem XX wieku? Na pewno musiał.. siłą mięśni! Maszyny pochodzące z tamtego okresu początkowo bowiem wymagały ręcznego kręcenia kołem, wprowadzającym całość w ruch. Z czasem doczekano się modernizacji maszyn i wprowadzenia do nich mechanizmu z użyciem napędu elektrycznego. Wówczas wydajność wzrosła do ok. 1000-1500 kopii na godzinę. Podobnie jak w przypadku zecerów, osoby parające się obsługą maszyn drukarskich także często zapadały na ołowicę i inne choroby układu oddechowego – w składzie farb drukarskich również znajdowały się elementy metali ciężkich i substancji, których długotrwałe wdychanie było toksyczne dla organizmu.

JAKIE MASZYNY KRYJĄ PODZIEMIA MCK?

Wszystkie urządzenia, które wchodzą w skład naszej ekspozycji mają sto i ponad sto lat – najstarsza maszyna płaska pochodzi z końca XIX wieku (1897), inne zostały wyprodukowane w latach 1902-1920. A oto szczegółowa prezentacja poszczególnych maszyn:

MASZYNA PŁASKA PRZEZNACZONA DO DRUKU WYPUKŁEGO TYPOGRAFICZNEGO Z 1903 ROKU – wyprodukowana w wytwórni Augsburg-Werk w Niemczech. Wykonana jest ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych na przełomie XIX i XX wieku. Jest maszyną płasko-cylindryczną o wymiarach 2,1 x 3,4 x1,8 m. W jej skład wchodzą: korpus i obudowa, zespół drukujący płasko – cylindryczny, zespół farbowy, stół nakładania, zespół odbierający, napęd elektryczny urządzenia bezpieczeństwa i blokady. Maszyna posiada oryginalne tablice znamionowe z numerem fabrycznym 7103.

MASZYNA PŁASKA DO DRUKU WYPUKŁEGO TYPOGRAFICZNEGO Z 1908 ROKU – z wytwórni maszyn drukarskich Heidelberg w Niemczech. Wykonana jest ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych na przełomie XIX i XX wieku. Jest maszyną płasko-cylindryczną o wymiarach 1,8x2,7x1,8 m, z zatrzymującym się cylindrem. W jej skład wchodzą: korpus i obudowa, zespół drukujący płasko – cylindryczny, zespół farbowy, stół nakładania, zespół odbierający, napęd elektryczny urządzenia bezpieczeństwa i blokady. Maszyna posiada oryginalne tablice znamionowe z numerem fabrycznym 4414.

MASZYNA PŁASKA DO DRUKU WYPUKŁEGO TYPOGRAFICZNEGO Z 1897 (NAJSTARSZA MASZYNA PŁASKA Z CAŁEJ EKSPOZYCJI) – z wytwórni maszyn Albert Frankenthal w Niemczech. Wykonana jest ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych na przełomie XIX i XX wieku. Jest maszyną płasko-cylindryczną o wymiarach 1,9x2,9x1,8 m. W jej skład wchodzą: korpus i obudowa, zespół drukujący płasko – cylindryczny, zespół farbowy, stół nakładania, zespół odbierający, napęd elektryczny urządzenia bezpieczeństwa i blokady. Maszyna posiada oryginalne tablice znamionowe z numerem fabrycznym 1488.

MASZYNA DOCISKOWA SYSTEMU BOSTON – wyprodukowana w latach osiemdziesiątych XIX wieku w wytwórni maszyn P.Golding w Niemczech. Wykonana ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych w drugiej połowie XIX wieku. Jest to urządzenie o wymiarach 1,2x0,9x1,5m, do druku wypukłego typograficznego. Charakteryzuje się stałą nieruchomą formą oraz tyglem wykonującym ruch wahadłowy. Jest maszyną typu średniego o napędzie nożnym przekonstruowanym na elektryczny. Posiada ręczne nakładanie i odbieranie arkuszy. Wyposażona jest w talerzowy zespół rozcierania farby. Można przy jej pomocy wykonywać prace wykończeniowe – wykrawanie, przegniatanie, perforacja.

AUTOMAT DOCISKOWY HEIDELBERG – wyprodukowany w latach dwudziestych XX wieku w wytwórni maszyn Heidelberg w Niemczech. Wykonany ze stali, żeliwa i materiałów używanych do budowy części maszyn w pierwszej połowie XX wieku. Jest to urządzenie o wymiarach 1,4x1,4x1,6, służące do drukowania wypukłego typograficznego akcydensów, o automatycznym nakładaniu i odbieraniu arkuszy. Maszyny wchodzące w skład naszej ekspozycji, po drugiej wojnie światowej należały do rudzkich zakładów PRODRYN, a następnie zostały wydzierżawione, a później odsprzedane wieloletniemu drukarzowi, Joachimowi Koszykowi, wielkiemu pasjonatowi poligraficznego rzemiosła. W 2001 zostały od niego wykupionego przez Miasto Ruda Śląska i przekazane do MCK (wówczas MOK). Za pomocą tych maszyn drukowano głównie druki akcydensowe. 

Na zakończenie doprecyzujmy więc – czym są AKCYDENSY? Są to druki, zazwyczaj jedno lub kilkuarkuszowe, które nie są ani książką, ani czasopismem ani nadrukowanym opakowaniem. Zaliczyć tu więc można afisze, formularze, wizytówki, obwieszczenia, etykiety, blankiety, kwestionariusze, programy, prospekty, rozkłady jazdy, metki, mapy, banderole, nuty, mandaty, ulotki i wiele innych.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Wtorek, 24 listopada 2020 

Zapraszamy na trzeci i ostatni z cyklu postów „W zabytkowej drukarni”. Dzisiaj przedstawimy Państwu garść informacji na temat samych MASZYN INTROLIGATORSKICH, jakie można zobaczyć w MCK.

Jak już wiemy, cały proces rozpoczyna się w sercu drukarni, czyli zecerni – od ułożenia tekstu w formie zecerskiego składu. Kiedy ta czynność jest już wykonana, przychodzi czas na pracę drukarza. Oficyny wydawnicze sprzed lat, zajmowały się drukiem akcydensów, ale oczywiście także książek i prasy. Pracę zecerów i drukarzy uzupełniał więc jeszcze jeden rzemieślnik, a mianowicie – introligator. Sztuka introligatorstwa zawiera w sobie wszystkie czynności związane z obróbką papieru - docinaniem formatów papieru, zszywaniem, bigowaniem (przegniataniem) i oprawianiem. Współcześnie, niemalże w każdej firmie w powszechnym użyciu znajdują się biurowe urządzenia introligatorskie - bindownice, gilotyny, laminatory itp.

JAKIE URZĄDZENIA WCHODZĄ W SKŁAD NASZEJ EKSPOZYCJI?

Wśród urządzeń, które można zobaczyć w Miejskim Centrum Kultury, nie zabrakło także maszyn introligatorskich. A oto szczegółowa prezentacja poszczególnych maszyn:

BIGÓWKO - PERFORÓWKA – ręczne urządzenie do przegniatania i perforacji wytworów papierniczych), wyprodukowana w latach trzydziestych XX wieku w Warsztatach Napraw Maszyn Drukarskich F. Pytlika. Wykona jest ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych w latach trzydziestych XX wieku. Urządzenie o wymiarach 0,1 x 0,4 x 1,4 m o napędzie nożnym, wyposażone jest w komplet wymiennych narzędzie do perforacji i przegniatania, czyli bigowania. Bigowanie umożliwia i ułatwia późniejsze zginanie i składanie kartonu i papieru. Perforacja to z kolei dziurkowanie rzędami małych otworków, które ma na celu ułatwienie rozdzielania poszczególnych elementów składowych czy arkuszy. Jest powszechnie stosowania na biletach, znaczkach pocztowych, notesach, kołonotatnikach, kartach pracy uczniów szkolnych, ulotkach itp. Nasza bigówko – perforówka cieszy się szczególnym zainteresowaniem dzieci, które podczas zwiedzania ekspozycji maszyn drukarskich w MCK, mogą samodzielnie spróbować swoich sił w perforowaniu papieru.

NOŻYCE DO CIĘCIA TEKTURY – wyprodukowane w pierwszej dekadzie XX wieku w warsztatach mechanicznych Karl Krause w Niemczech. Wykonane ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych w pierwszej dekadzie XX wieku. Jest to urządzenie o wymiarach 1,2 x1,4 x 1,4 służące do ręcznego cięcia pojedynczych arkuszy tektury, papieru, kartonu, tkanin i innych materiałów pokryciowych stosowanych w procesach introligatorskich. Urządzenie składa się ze stołu roboczego, belki nożnej z ruchomym górnym nożem łukowym, przyrządów ustawiania cięcia i mechanizmu wąskiego cięcia. Maszyna ta jest kompletna, nie posiada tablic i znaków identyfikacyjnych.

MASZYNA DO SZYCIA DRUTEM – ZSZYWARKA RAPID 103 – wyprodukowana w latach trzydziestych XX wieku przez w Fabryce Maszyn Introligatorskich Brehmer w Niemczech. Wykonana ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych w latach trzydziestych XX wieku. Jest to urządzenie o wymiarach 0,4 x 0,4 1,4 m, służące do szycia półfabrykatów introligatorskich drutem zeszytowo i blokowo. Składa się z głowicy szyjącej z mechanizmami odwijania drutu, formowania klamry, przekłuwania i klamry, stolika roboczego oraz napędu nożnego. Maszyna jest kompletna.

KRAJARKA JEDNONOŻOWA EXCELSIOR– GILOTYNA- wyprodukowana w pierwszej dekadzie XX wieku w warsztatach mechanicznych Thomecki w Niemczech. Wykonana ze stali, żeliwa i materiałów przeznaczonych do budowy części maszyn stosowanych w pierwszej dekadzie XX wieku. Jest to urządzenie o wymiarach 1,2 x 1,8 x 1,4 m, przeznczone do krojenia materiałów arkuszowych w stosach. Składa się ze stołu roboczego, mechanizmu belki dociskowej, mechanizmu belki nożowej, napędu ręcznego. Urządzenie jest kompletne. Posiada oryginalne tablice znamionowe z informacją o wytwórni i producencie maszyny.

Otwarcie ekspozycji zabytkowych maszyn drukarskich w MCK (wówczas MOK) miało miejsce 15 października 2001 roku. Co roku, wystawę zwiedza około tysiąca osób – głównie grupy szkolne, ale nie tylko. Od kilku lat, w ramach Nocy Teatru proponujemy widzom także zapoznanie się z maszynami, dziś już unikatowymi. Mamy nadzieję, że gdy tylko sytuacja epidemiczna na to pozwoli, znowu spotkamy się w MCK-owych podziemiach - do szybkiego zobaczenia!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -